Galeria Pod Chmurką / Open Air Gallery

sobota, 2 marca 2013

Opowieść o puszce po KAKAO

Za każdym razem, kiedy pojawiam się w rodzinnym domu, pada skaramentalne: "a może byś coś sobie wybrała z tej szafki..."
"Ta" szafka kiedyś wydawała mi się bardzo przepastna. Mieszkały tam talerze, salaterki, sztućce wyciągane na okoliczność wyższej rangi. Mieszkała tam też złoto - bordowa puszka po niemieckim KAKAO. Puszka nie pachniał już nawet KAKAO. W puszce tej, moja mama chowała najciekawszą zabawkę mego dzieciństwa - guziki! Pojedyncze, w kompletach, z dwoma, trzema, czterema dziurkami. Owalne, okrągłe, trójkątne.   
Odpruwane od sweterków, bluzeczek, kurteczek, z których powyrastaliśmy. 
Bywały walutą, często obcą, bywały materiałem konstrukcyjnym i konsumpcyjnym. 

W moim domu guzików dosłownie kilka. Mieszkają w puszce po ciastkach. Na wieczku pudełka obraz Moneta. W środku bałagan. Puszka bywa ulubioną zabawką synka. Oto ulubione guziki pięciolatka.




Wymiary pracy:
Wielkość: 15x15
Oprawa: 20x20

8 komentarzy:

  1. Co jest takiego magicznego w guzikach? Ja jako dziecko bawiłam się nimi godzinami( najchętniej w sklep warzywny), moje córki też uwielbiają guziki.

    OdpowiedzUsuń
  2. :) U mnie guziki mieszkają w słoiku i moi mali chłopcy też uwielbiają się niemi bawić :)

    OdpowiedzUsuń
  3. otworzyłaś zapomnianą szufladkę w mojej głowie.
    rzeczywiście i ja uwielbiałam bubrować w puszce z guzikami.
    nie pozostaje nic innego jak jutro podsunąć taką mojemu synkowi. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. JA buszowałam za guzikami po babcinych szufladach. Ach, co za cudne czasy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak sobie wieczorami wracam do czasów minionych... wróciłam i dziś, zrobiłam ilustrację ale pokażę ją w innym czasie;) Dobranoc dziewczyny. Dziękuję, że zaglądacie!

    OdpowiedzUsuń
  6. Moja babcia wciąż ma takie blaszane pudełko z guzikami, w dzieciństwie uwielbiałam wśród tych guzików buszować, teraz czuję się już na to "za duża" no chyba że nikt nie patrzy :D

    OdpowiedzUsuń
  7. ja kocham guziki, kocham pudełka na guziki , a po śmierci Mamy najbardziej wzruszyła mnie odnaleziona puszka po ciastkach, w której Ona trzymała odprute guziki :]
    jest teraz u mnie

    OdpowiedzUsuń
  8. Ach, guziki:)u babci była cala szuflada guzików, kawałeczków koronek, tasiemek i innych skarbów, też oczywiście uwielbiałam tam buszować:)

    OdpowiedzUsuń